Z MediaSwiat:

Aktualności:

Pełne archiwum

[UPC] • Ogólnoeuropejskie badanie preferencji widzów UPC 2006
2006-12-21 18:52:36 • napisany przez: Anna

   Polski model oglądania TV nadal odmienny od europejskiego. Tylko najmłodsi (do 30. lat) "dobijają" do Europy.
Wiadomości ulubionym gatunkiem TV Polaków. Polki miłośniczkami telenowel.
Piłka nożna najchętniej oglądanym sportem w TV w całej Europie - w Polsce bez względu na płeć.
Polacy są "zapperami" - pod względem częstotliwości "skakania" po programach jesteśmy na 3 miejscu w Europie.
Uważamy, że sami powinniśmy decydować, co można, a czego nie można pokazywać w TV. Pod tym względem jesteśmy w czołówce europejskiej.
W przeciwieństwie do większości Europy, bardziej lubimy oglądać stacje telewizji publicznej niż komercyjnej.
Widzowie w całej Europie nie nagrywają programów na wideo/DVD.
W całej Europie tygodniki telewizyjne głównym źródłem informacji o programie TV.
69% widzów w Europie nigdy nie głosuje za pomocą SMS-ów w teleturniejach.
Najbardziej popularnym dziennikarzem publicystycznym w Polsce jest, podobnie jak w badaniu ubiegłorocznym, Kamil Durczok.
To tylko niektóre z wyników trzeciego już ogólnoeuropejskiego badania telewizyjnego przeprowadzonego w 13 krajach Europy na zlecenie UPC.

Różnice pokoleniowe

Dwa modele ogladania telewizji w Polsce. Zgodnie z opinią medioznawcy prof. Wiesława Godzica, ogólnoeuropejskie badanie preferencji widzów przeprowadzone na zlecenie UPC pokazuje odstawanie polskiego modelu oglądania TV od wzorców europejskich: Polscy widzowie do 30 roku życia prawie nie odbiegają swoim zachowaniem odbiorczym od średniej europejskiej. Mamy jednakże całkiem pokaźną i szybko rosnącą grupę telewidzów coraz starszych: niechętnych zaglądaniu do Internetu, nie lubiących interaktywnych SMSowych kontaktów z ekranem, bardzo rzadko nagrywających ulubione programy (może nawet nie mają tych ulubionych?).


Co najbardziej lubimy oglądać?

Polacy najbardziej sobie cenią w telewizji wiadomości i aktualności (44%). Odbiegamy pod tym względem od większości widzów w Europie, którzy najchętniej oglądają filmy (52%).
Pięć najbardziej popularnych wśród Polaków gatunków telewizyjnych to:
- wiadomości i aktualności (44%),
- filmy (36%),
- seriale (25%),
- komedie (21%),
- programy przyrodnicze (19%).

Potwierdza się podział na gatunki "męskie" i "żeńskie". Polki są wielkimi miłośniczkami seriali (aż dla 39% jest to ulubiony gatunek), za to nie przepadają za sportem (1%). Sport i programy przyrodnicze to domena mężczyzn.


Futbol ponad wszystko.

Jednym z najważniejszych tematów badania były preferencje widzów w Europie co do sportu w telewizji. Najbardziej popularnym sportem wśród widzów europejskich okazała się piłka nożna - w Europie wskazało na nią 46% widzów, w Polsce aż 58%. Co ciekawe, w Polsce piłka nożna cieszy się największą popularnością również wśród kobiet. Kobiety lubią również jazdę figurową na lodzie (23%), w przeciwieństwie do mężczyzn (2%).

Większość z nas (68%) uważa, że piłki nożnej w telewizji jest dokładnie tyle, ile trzeba. To więcej niż europejska średnia (48%). Podobnie jak większość widzów w Europie (52%) Polacy lubią oglądać mecze piłki nożnej przede wszystkim na żywo (78%), nie przepadamy przy tym za programami z analizą.


Polacy w czołówce europejskich "zapperów"

Do jakiego stopnia planujemy nasze wieczory przez telewizorem? Okazuje się, że w Polsce większość z nas nie planuje w ogóle (56%). Po prostu siadamy przez telewizorem i skaczemy pilotem po programach, zatrzymując się na programach, które akurat nas zainteresują. Pod tym względem plasujemy się w ścisłej czołówce europejskiej. Przed nami są tylko Słowenia (63%) i Rumunia (62%). Wśród młodych polskich telewidzów (do 30.) ta tendencja jest jeszcze bardziej widoczna - aż 66% uprawia ?zapping? w porównaniu do średniej europejskiej w tej grupie 50%.

W Europie te trendy są bardziej wyrównane: owszem, 40% Europejczyków w ogóle nie planuje, co będzie oglądać, ale drugie tyle codziennie sprawdza, co dzisiaj można zobaczyć w TV.

Jeśli już planujemy, co zobaczyć w telewizji, źródłem informacji na ten temat są dla nas przede wszystkim drukowane magazyny z programem telewizyjnym - i to zarówno w Europie (srednia 52%), jak i w Polsce (54%). Na drugim miejscu jest telegazeta, Internet z kolei jest popularny głównie wśród młodszych widzów.


Polacy nie chcą kontroli telewizji.

Połowa Europejczyków uważa, że to widzowie (a nie autorzy programów, nadawcy czy władze) powinni decydować, co należy, a czego nie należy pokazywać w telewizji. W Polsce uważa tak 54% widzów.

Medioznawca prof. Wiesław Godzic komentuje: Nikt nam nie będzie mówił, co mamy oglądać: Polacy są w awangardzie krajów, w których telewidzowie chcą decydować o zawartości programów: przewyższamy lekko średnią europejską, natomiast aż 60% widzów do trzydziestki (Europa - 52%) czuje się panami i władcami. Jak to połączyć z planowanym zaostrzeniem kontrolowania programów poprzez, na przykład, zamierzenia utworzenia Centrum Dobrych Mediów, to pytanie kieruję do rządzącej koalicji. Ale nie wróżę łatwej odpowiedzi.


Publiczna czy prywatna?

W przeciwieństwie do trendów ogólnoeuropejskich, polscy widzowie wolą programy telewizji publicznej od komercyjnej. Europejska średnia rozkłada preferencje łagodniej: 31% przypada telewizji publicznej, 37% komercyjnej. W Polsce 49% wybiera stacje publiczne, 34% - komercyjne.

W Polsce bardziej lubią oglądać telewizję publiczną kobiety niż mężczyźni i starsi niż młodsi. Jak komentuje to prof. Wiesław Godzic: Wśród młodych polskich telewidzów przed trzydziestką już 41% z nich wybiera komercję (wobec 36% stojących twardo za audycjami z Woronicza). A jak dobrze wiemy - młodzi są przyszłością - i nie zanosi się na to, żeby ktoś chciał obalić tę prawdę.


Przegapiłem program. I co teraz?

No właśnie - nic. W Polsce 65% z nas nie nagrywa programów, wypadamy więc słabo w porównaniu z Europą, gdzie nie robi tego 48% telewidzów. Podobnie słabo wypadają Rumunia, Słowenia i Węgry.

Co ciekawe, w całej Europie stare dobre wideo trzyma się mocniej niż DVD: 31% Europejczyków korzysta z tego pierwszego i tylko 16% z drugiego narzędzia.

Nadzieją na większą popularność jest młodsze pokolenie: w Europie blisko 60% widzów w wieku do 30 lat nagrywa programy, których nie mogą obejrzeć. W Polsce ten trend w najmłodszej grupie się nie potwierdza - ponad połowa (55%) nie korzysta z wideo ani DVD.


Wysłać SMS, czy nie wysłać? Oto jest pytanie.

Jednym z najbardziej zaskakujących wyników badania jest to, że europejscy widzowie nie głosują za pomocą SMS-ów w trakcie programów telewizyjnych - 69% nigdy z tego nie korzystało. 29% przyznaje, że robi to czasami.

W Polsce odsetek osób nigdy nie wysyłających SMS-ów jest jeszcze większy: 73%. Jednak w grupie najmłodszych widzów wyniki nam zdecydowanie rosną (23% wysyłających SMS-y w porównaniu z 28% w tej samej kategorii wiekowej w Europie).


Kamil Durczok najbardziej popularnym dziennikarzem publicystycznym w Polsce

Podobnie jak w ubiegłym roku Polscy respondenci mieli wybrać swoich ulubionych prezenterów/dziennikarzy publicystycznych. I podobnie jak w ubiegłym roku zwyciężył Kamil Durczok (32%). Na drugim miejscu są ex aequo Tomasz Lis i Maciej Orłoś (po 12%), na trzecim Dorota Gawryluk.


Ogólnoeuropejskie badanie telewizyjne UPC 2006 przeprowadzono w okresie od października do grudnia 2006 roku na próbie 6 tys. respondentów z 13 krajów europejskich: Holandii, Irlandii, Niemiec, Francji, Austrii, Szwajcarii, Belgii (Europa Zachodnia), Polski, Węgier, Czech, Słowacji, Rumunii i Słowenii (Europa Wschodnia). Badanie przeprowadzono we współpracy z Research International, znaną, międzynarodową firmą badawczą. Jest to już trzecie, paneuropejskie badanie preferencji widzów przeprowadzone na zlecenie UPC.

źródło: UPC

 


Jeśli masz jakieś interesujące informację o chello lub pomysł na niusa, to wyślij do mnie maila

Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów zawartych na tych stronach bez zgody autora surowo zabronione.
Hosting: Profesjonalne odzyskiwanie danych

Ostatnia aktualizacja strony: 01.09.2023